To będzie nieco prowokujący wpis. Przy czym nie zamierzam nikogo krytykować. Zastanawia mnie po prostu popularność, ale i sens oraz znaczenie tak zwanych ciekawostek. Przecież najlepszy sposób na zdobycie zainteresowania słuchacza – mocna ciekawostka. Tak zwany mało znany fakt, dobrze by był nośny i przybliżał przeszłość dzisiejszym czasom i bum! Masz zainteresowanie. Czy tak naprawdę ciekawostka jednak niesie ze sobą jakąkolwiek wartość?
Sam ulegam tej manierze. Dobry przyciągający wstęp w tekście, albo w opowieści którą właśnie raczysz otoczenie. Musi być pikantnie i najlepiej dowcipnie. Świetnie rzucić, że ktoś kiedyś budował armaty z beczek, albo że Sobieski miał taaaaką młodość. Tego typu faktów jest mnóstwo. Userzy kilkają, albo słuchają. Jest nieźle.
O co jednak tak naprawdę chodzi w historii? Czy fakt, że dana bitwa miała dokładnie miejsce 7 września danego roku jest ważna? Albo informacja, że gen Lee był chory pod Gettysburgiem? Co taka informacja wnosi do mojej świadomości, do mojego rozumienia przeszłości i teraźniejszości?
Sam historię rozumiem jako ciągłe zadawanie sobie pytania „Dlaczego?” Dlaczego Lee dowodził w ten a ten sposób. Albo dlaczego znalazł się w ogóle w tym miejscu w tym czasie? I jak czas ten wpłynął na przebieg dalszych wydarzeń?
Nie chcę przez to powiedzieć że ciekawostka, lub inna zabawna przypowiastka jest niepotrzebna. Może być wstępem do pogłębienia swojej wiedzy. Do zainteresowania danym tematem. Ciekawostka historyczna od samej historii różni się jednak dla mnie jednak tak, jak oglądanie lodów przez szybę, a kupienie całej cukierni na własność! Ciekawostka jest wisienką na całym torcie, który skrywa pod spodem.
Ciekawostka jest marketingowym zachęceniem, byś wszedł po więcej. Dopiero tam są prawdziwe cukierki.
Dopiero tam znajdziesz prawdziwą ucztę i coś więcej niż tylko błyskotliwą znajomość kilku faktów. Historia jest dla mnie procesem, zestawem relacji pomiędzy ludźmi i wydarzeniami. Siłami i napięciami występującymi dookoła. Historia jest rozumieniem tych sił i namiętności, przyczyn i skutków. Gdy rozumiesz historię na tym poziomie, ciekawostka pojawi się sama, niejako przy okazji. Bo nasze życie jest pełne ciekawostek i jest ciekawe.
Zachęcam do szukania w historii nie tyle ciekawostek, co odpowiedzi na własne pytania. Także te współczesne. Zachęcam do zadawania sobie pytań. Odpowiedzi które uzyskasz w swojej przygodzie z historią, będą się zmieniać w czasie. Ciągle będziesz uzyskiwać nowe odpowiedzi i podważał te już uzyskane.
W historii jedynie Twoje pytania pozostaną generalnie stałe. A ciekawostki, ciekawostki znajdziesz i tak, nie muszą być celem samym w sobie.
Komentarze